poniedziałek, 16 grudnia 2013

Pasta do mycia rąk – gdy mydło zawodzi


pasa do mycia rąk

Słynny kanał tematyczny nadawał swego czasu serial dokumentalny zatytułowany „Brudna robota”, w którym prowadzący – słynny duński bramkarz Peter Schmeichel – jeździł po całym świecie i prezentował przed kamerami przedstawicieli najbardziej niewdzięcznych zawodów, którzy, by zarobić na życie, musieli ubabrać się w błocie, ropie, węglu, pyle, piasku, żwirze i innych substancjach, których nie będę tutaj wymieniał, by nie zniesmaczać co wrażliwszych czytelników. Po co o tym piszę i czego ma dowodzić ten przydługi wstęp? Już tłumaczę. Otóż chciałem przez to powiedzieć, że w pewnych okolicznościach mydło i woda mogą okazać się niewystarczającymi środkami czystości i pasta do mycia rąk okazuje się niezbędna.