piątek, 16 maja 2014

Piwo jako nieodzowny składnik kąpieli upiększających


piwo

Czy piwo ma dobry wpływ na urodę, czy może jednak zły? Jak to jest z tym ulubionym napojem Polaków? Chociaż stanowiska są różne i częstokroć zależą od tego, kto jest ich autorem, pewnikiem jest fakt korzystnego wpływu piwa na urodę. Inna rzecz, że nie chodzi tu wcale o jego picie, ale o tak zwane kąpiele piwne, praktykowane już przez średniowieczne damy.




One to bowiem zapoczątkowały użytkowanie odpadów browarnych z chmielem do kąpieli, które odmładzają skórę. Dość zresztą powiedzieć, że takie kąpiele były określane mianem kąpieli młodości. Ba, do dziś piwo często wykorzystywane jest nie do picia, a właśnie do poprawienia swojego wyglądu, dlatego nie pozostaje nam nic jak po prostu kupić zgrzewkę i nalać ją do wanny, tym bardziej że poprawi to samopoczucie, polepszy stan zdrowotny, polepszy urodę i doskonale odpręży.



Dlaczego piwo upiększa?

Dociekliwych interesuje już pewnie nie to, czy piwo upiększa, ale dlaczego tak się dzieje? Wszystko to za sprawą witamin weń zawartych, takich jak na przykład witamina B1, która wpływa kojąco na układ nerwowy i krążenia, B2, która poprawia zdrowie włosów i skóry, B5, która odbuduje komórki, B6, która zniweluje ryzyko migreny i poprawi jakość funkcjonowania wątroby, a także B12, która świetnie wpływa na szeroko rozumianą przemianę aminokwasów. Podsumowując, jeżeli chcemy poprawić swoją prezencję, nie pijmy piwa, ale wlewajmy je do wanny i bierzmy weń kąpiel. Dość zresztą powiedzieć, że w ofertach sklepowych pojawiają się tak zwane piwa kąpielowe, przeznaczone właśnie do tego celu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz